czwartek, 19 maja 2011

Malinowo-waniliniowo (najlepsze lody owocowe)

W upalne letnie dni nie ma nic lepszego jak porcja lodów. Dobrze, przyznaję, lemoniada ze świeżo wyciśniętych cytryn i pomarańczy, odświeżona miętą z przydomowego ogródka, jest nieco lepsza, ale domowe owocowe lody plasują się tuż za jej plecami. Zwłaszcza te malinowe... mniam. Dzisiaj było niesłychanie upalnie, pół dnia zbierało się na burzę z piorunami - tak duszno i gorąco, jak to bywa w lipcowe popołudnia - dlatego postanowiłam podążyć za tym wakacyjnym nastrojem i przygotować malinowo-waniliowe lody. Idealne.

Fot. Kamila Mianowicz

Składniki:
2 gałki lodów waniliowych dobrej jakości
2 łyżki śmietany 30 lub 36%
trzy garści mrożonych malin
łyżeczka cukru
pół szklanki mleka

Wszystkie składniki wrzucam do blendera i miksuję na gładką, lodową, puszystą masę. W razie potrzeby dolewam nieco mleka. Przekładam do pucharka (z konieczności jest to duży kieliszek do wina), siadam w słońcu i udaję, że jestem na wakacjach.

Najlepszy efekt daje wykorzystanie mrożonych owoców - gwarantują one właściwą konsystencję lodów (świeże zamieniają deser lodowy w shake'a, skądinąd także doskonałego). Dlatego jeśli posiadam tylko świeże maliny, wrzucam je na noc do zamrażalnika, rozłożone na tacce w taki sposób, aby poszczególne owoce nie posklejały się ze sobą.

Bon appétit Messieurs Dames!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarze :)